FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
O Ayleidach
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Forum Wszystko o The Elder Scrolls IV Oblivion Strona Główna » Ciekawostki » O Ayleidach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jotes
Kynval
Kynval



Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Warszawa

 Post Wysłany: Nie 19:49, 29 Paź 2006    Temat postu: O Ayleidach

Ayleidzi są tajemniczą elfią rasą, niegdyś dominującą całkowicie nad centralnym Tamriel. Za czasów swej świetności tworzyli oni potężne i nad wyraz rozwinięte społeczności. Pod wieloma aspektami otoczka , która spowija Ayleidów przypomina tę cechującą rasę Krasnoludów. Choć Dwemerzy czerpali swą siłę z techniki, a Ayleidzi z magii, nie można oprzeć się wrażeniu, że nad obiema tymi tajemniczymi rasami unosi się podobny klimat zaginionej supercywilizacji. Ergo - każdy świat musi mieć swoich Majów Wink

Nie jest jasne, czy Ayleidzi wymarli całkowicie, czy wciąż żyją gdzieś w niedostępnych rejonach Tamriel. Na pewno nie spotkał ich dramatyczny koniec Dwemerów (mówiąc krótko - całkowita zagłada), o czym świadczy dzieło "O Dzikich Elfach" ("On Wild Elves"), napisane przez Kier-jo Chorvak'a. Pisze on w nim, że Ayleidzi wciaż żyli w swych społecznościach jeszcze w drugiej erze, nawet dochodząc do wysokich pozycji w społeczeństwie Imperium. Prawdopodobnie zatem żyją oni do dziś w małych ukrytych społecznościach w zakamarkach Tamriel, praktykując Stare Drogi i wspominając czasy swej świetności.

Przyjrzyjmy się bliżej największej zagadce współczesnej prowincji Cyrodiil.

Historia Ayleidów

Pierwsze, co rzuca się w oczy – Ayleidzi, zwani też Dzikimi Elfami, są jedyną elficką rasą, która nie używa przyrostka „-mer”. Prawdopodobnie związane jest to z faktem, że wcześnie oddzielili się od głównej gałęzi całego rodu Elfiego, obecnie nazywanego Aldmerami, i zachowali swą oryginalną nazwę, unikając późniejszego katalogowania na Bos-merów, Chi-merów, Alt-merów itd.

Pierwsza wzmianka o Ayleidach mówi o wybudowaniu przez nich Wieży z Białego Złota, datowanym na połowę Ery Meretycznej. Ayleidzi zajęli otaczające ją puszcze (źródła mówią o dżunglach, choć grając w Obliviona widzi się co innego Wink ), obecnie znane jako Cyrodiil, i tam rozwijali swoje osiedla, nie tworząc jednak zbitej państwowości.

W tamtym czasie istniało już daleko na zachodzie potężne królestwo Alinoru, stworzone jeszcze w Erze Meretycznej na Wyspach Summurset przez Wysokie Elfy (Altmerów). Potencjalnie mogło ono bez problemów zdominować luźno ze sobą powiązane ośrodki ayleidzkie, jednak tak się nie stało. Ogromny obszar dzielący Summurset od Cyrodiil sprawił, że wpływy Alinoru były w ówczesnym Cyrodiil nieznaczne.

Sytuacja zmieniła się, kiedy własne państwo założył Eplear, Bosmer z rodu Camoranów. Królestwo to powstało na terenie Puszczy Valen (ang. Valenwood) i ostatecznie odgrodziło Ayleidów od Alinoru. W tym samym roku (który zarazem jest uznawany za rok początkujący Pierwszą Erę), Ayleidzi stworzyli swoje pierwsze państwo - miasto: Wieżę z Białego Złota (White Gold Tower, dla lepszego zrozumienia niuansu - Wieża stała już przynajmniej parę wieków, ale dopiero teraz Elfy zamieszkujące ją i okolice postanowiły zrobić sobie tu królestwo). W latach późniejszych skutecznie izolowali się od silniejszego królestwa Alinoru dzięki królestwu Camoranów.

Ayleidzi nie byli jedynymi mieszkańcami Cyrodiil. Żyli w nim także ludzie, których elfy wykorzystywały jako niewolników. Idylla [ Wink ] nie trwała jednak wiecznie. W roku 242 Pierwszej Ery, ludzka kobieta, Alessia, rozpoczęła powstanie przeciwko ayleidzkim rządom na Wieży z Białego Złota. Zapewne było to jedynie wykorzystanie sprzyjającej okazji, gdyż napięcie pomiędzy poszczególnymi władcami ayleidzkich państw-miast wciąż narastało. Z pomocą Nordów, przybyłych z Atmory (kontynent ojczysty Nordów), rok później ludzie pobili Ayleidów. Część elfów uciekła do Valenwood, by szukać azylu u Dynastii Camoran; część zaś stała się wasalami lennymi Alessii (później jednak pozbawiono ich wszelkich praw do ziemi). Rozpoczęło to epokę znaną jako Późny Okres Ayleidów.

W trzecim wieku Pierwszej Ery, gdy Maruhk, małpi prorok, założył Zakon Alezjański, rozpoczęto niszczenie pozostałych jeszcze społeczności ayleidzkich. W roku 361, po ogłoszeniu Doktryn Alezjańskich, ostatecznie zdelegalizowano wszelką władzę Dzikich Elfów, z których większość została zasymilowana przez mieszkańców Valenwood.
W roku 480 Direnni zawiązali sojusz z ostatnim królem Ayleidów, władcą Nenalaty (umiejscowionej przy ujściu rzeki Silverfish do zatoki Niben). Nie wiadomo, w jaki sposób udało mu się przetrwać alezjańską dominację i indoktrynację. Przewodnik po Bravil, książka „Córka Niben” („Daughter of the Niben”), wspomina, że w okolicy Bravil (a więc po drugiej stronie zatoki, niż Nenalata), istniała jedna z największych ayleidzkich osad i sugeruje, że właśnie zakorzenienie Ayleidów w tym rejonie sprawiło, że został podbity jako ostatni.

Jednak w końcu i Nenalata upadła. Co działo się potem? O życiu Dzikich Elfów po upadku ich potęgi mówi wspominana już księga "O Dzikich Elfach" , której treść przypiszemy w tym miejscu:

"W dzikich ostępach prawie każdej prowincji Tamriel pojawiają się Ayleidzi, zwani powszechnie Dzikimi Elfami, wywodzący się pod względem filozofii, jeśli nie dosłownie, od pierwotnych mieszkańców tych terenów. Podczas gdy trzy elfickie rasy - Altmerowie (Elfy Wysokiego Rodu), Bosmerowie (Leśne Elfy) i Dumerowie (Mroczne Elfy) - przystosowały się dobrze do nowych kultur Tamriel, Ayleidzi i ich bracia trzymają się z dala od naszej cywilizacji, woląc praktykować dawne obyczaje z dala od oczu świata.

Dzikie Elfy używają odmiany języka starocyrodiiliańskiego, stroniąc od języka Tamriel i oddzielając się od centrów cywilizacji na Tamriel nawet bardziej niż najmniej zurbanizowani z ich elfickich kuzynów. Z usposobienia są ponurzy i małomówni - chociaż jest tak z punktu widzenia osób postronnych (czyli 'Pellani' w ich języku), a w kręgu swych własnych plemion bez wątpienia zachowują się inaczej. Zaiste, jeden z najwspanialszych mędrców Uniwersytetu Gwilym był cywilizowanym Ayleidą - Tjurhane Fyrre (1E2790-2E227) - [czyli 367 lat, przyp. MoOnRiDeR], którego opublikowane prace na temat Dzikich Elfów wskazują na tętniącą życiem kulturę. Fyrre to jeden z naprawdę niewielu Ayleidów, który swobodnie wypowiadał się na temat swojego ludu i religii i jak sam powiedział: 'natura ayleidzkich plemion ma wiele odcieni, ich osobowości różnią się często znacznie od sąsiednich plemion' (Fyrre, T., Natura poezji Ayleidów, s. 8, Wydawnictwo Uniwersytetu Gwilym, 2E12).

Jak każda obca kultura, Dzikie Elfy są często przedmiotem obaw prostych mieszkańców Tamriel. Ayleidzi nie przestają być jedną z największych zagadek kontynentu Tamriel. Rzadko w ogóle pojawiają się na stronicach kronik historycznych, a jeśli już, to są tylko dziwnym widokiem, który ukazuje się kronikarzowi, po czym znikają w lesie. Gdy od pospolitych legend oddzieli się to, co prawdopodobnie jest fikcją, nie zostaje prawie nic. Dzieje Ayleidów pozostają okryte tajemnicą od czasów przed Pierwszą Erą i mogą jeszcze pozostać w takim stanie przez wiele tysięcy lat."

A zatem po upadku swych królestw, Ayleidzi przetrwali wyłącznie jako małe, odosobnione społeczności, nie ingerujące w wielką politykę. W obrębie tych społeczności kultywowali staroelfickie tradycje, obrzędy i wierzenia - nieskażone naleciałościami "nowoczesnej" elfiej idei, której ucieleśnieniem są Altmerowie. Podkreślmy tutaj, że słowa "dzikie" nie należy rozumieć dosłownie jako "prymitywne". Chodzi tu raczej o ich odrębność, tajemniczość i odmienność od innych elfich ras. Niewątpliwie kultywowanie nauk Starego Ehlnofey znacznie odbiega od tego, czym zajmują się Elfy obecnie (o ludziach nie wspominając). Stąd być może ta naładowana obawą nazwa. Jeśli byśmy się bowiem przyjrzeli bliżej poziomowi myśli Ayleidzkiej, ich kultury czy magii, moglibyśmy się mocno zaskoczyć i zastanowić, kto tu tak naprawdę jest dziki...

Jednak bezpośrednie zetknięcie z bardziej współczesnymi oznakami kultury Ayleidów nie jest nam dotąd dane. W oblivionowym Cyrodiil najczęściej możemy natrafić na przejawy wielkości Ayleidów, a nie ich późniejszego cywilizacyjnego upadku. Przyjrzyjmy się temu, co zostało nam po "Dzikich" Elfach.

Kultura, sztuka i magia



Ayleidzkie ruiny, mimo że wiekowe, zachowały się do końca Trzeciej Ery w dość dobrym stanie. Do ich charakterystycznych cech można zaliczyć monumentalny rozmach budowy, strzeliste kształty, przestronne sale i kręte korytarze. Często wykorzystywanymi elementami architektonicznymi są łuki i kolumny, co mocno przypomina "nasz" styl gotycki. Budowle wykonane są z białego kamienia, prawdopodobnie marmuru, wiele zaś wykończeń takich jak bramy, czy kraty - najprawdopodobniej z kutego żelaza. Nie wiemy niestety, czy Ayleidzi stosowali w architekturze barwę – z tego powodu, że farby mogłyby nie przetrwać tysięcy lat.

Ruiny ayleidzkie wyróżniają się również dużą ilością rzeźb; przedstawiają one postacie elfów, z reguły uzbrojone – jak i ogromnego ptaka, przypominającego feniksa lub orła (niestety, nie wiemy nic o znaczeniu tego symbolu). Czasem możemy się również natknąć na ayleidzkie statuetki, zwane Przodkami. Niegdyś znajdowały się one w Wieży z Białego Złota, lecz ze względów bezpieczeństwa przeniesiono je do innych osad – Wenyandawik, Wendelbek, Culotte, Ninendava, Welke, Moranda, Fanacas, Mackamentain, Vilverin i Wendir. Co ciekawe, w siedzibach Ayleidów działają wciąż źródła światła; prawdopodobnie są mocno nasycone magią. Ząb czasu również nie nadgryzł pułapek, od trującego gazu, przez kolce, kraty, zapadnie, jak i nieumarłych strażników.

Ciekawymi artefaktami pozostałymi po Dzikich Elfach (wciąż pamiętajmy, że "Dzikie" one są wyłącznie z nazwy!) są Kamienie Varla, Kamienie Welkynd oraz Studnie Ayleidzkie. Pierwsze z nich to źródło energii dla zaklętych przedmiotów, drugie i trzecie odnawiają energię magiczną używającego. Jak dowiadujemy się z księgi "Magia z Nieba" („Magic from the Sky”), do ich wytwarzania używano meteorycznego szkła – meteorycznego dosłownie, bo pozyskiwanego ze spadłych z nieba fragmentów Aetheriusa. Studnie zaś zawierają w sobie meteoryczne żelazo. Natura ich nie została do końca poznana, wiadomo jednak, że mogą służyć każdej osobie, nawet niezbyt uzdolnionej magicznie.

Jak już wspomnieliśmy, ayleidzkie osady były oddzielnymi państwami-miastami; w każdym z nich znajdowało się źródło energii, Wielki Kamień Welkynd (ciekawostka: uosabiający przeciwwagę dla daedrycznych Kamieni Pieczęci (Sigil Stone)). Wielki Kamień był prawdopodobnie mini-elektrownią dla danego miasta - a energii miasta Ayleidów potrzebowały sporo. Z racji na wyjątkową pozycję Światła w ich kulturze, były prawdopodobnie bezustannie skąpane w blasku, pochodzącym od lamp, magicznych sadzawek, sfer, a nawet "fontann czystej magii", jak pisze autor księgi "Pochwały i Żale Pośród Ayleidzkich Ruin" ("Glories and Laments Among the Ayleid Ruins").
Poza wykorzystaniem mocy Wielkiego Kamienia Welkynd, Ayleidzi mogli korzystać także z niewolniczej pracy ludzi. Nie mamy jednak informacji na jakiej zasadzie to się odbywało.


Społeczeństwo i religia

Ayleidzi wierzyli, że Nirn zbudowany jest na bazie czterech żywiołów – ziemi, wody, powietrza i światła. Widzimy tutaj zatem zastąpienie jednego klasycznego pierwiastka - ognia - światłem. Ogień był bowiem w ich mniemaniu "zepsutym i uwstecznionym" światłem, a zatem tylko emanacją pierwiastka, a nie pierwiastkiem jako takim. Jako najczystsze i najpotężniejsze źródło światła Ayleidzi postrzegali gwiazdy, połączenie z Aetheriusem. To tłumaczy, dlaczego tak wielką czcią otaczali "Magię z Nieba", i magię w ogóle (wszak gwiazdy są nierozłącznie powiązane z Magnusem - uosobieniem tejże).

Nie jest nam dokładnie znana struktura społeczeństwa ayleidzkiego. Wiemy, że każde państwo-miasto miało swojego króla. Możemy również wnioskować, że pozycja kobiet i mężczyzn była raczej równa – ayleidzkie ruiny, skryte głęboko pod Imperialnym Miastem kryją w sobie dwa posągi – strażników – kobietę i mężczyznę. Jest to prawdopodobnie jedyne miejsce, w którym przedstawieni są w realistyczny sposób Ayleidzi – o skórze ciemniejszej, niż altmerska, białych brwiach i włosach. Jest to dość zgodne z opisem Dzikiego Elfa, zawartym w „Drugim Siewie 2920”:

"Ptak, który wcześniej się z niej naśmiewał, teraz przysiadł zaledwie dwa metry od niej. Zamrugała, a kiedy otworzyła oczy, ujrzała, że przemienił się on w nagiego elfa, o karnacji jaśniejszej niż dunmerowa, lecz ciemniejszej od altmerowej. Od razu wiedziała, że był to Ayleid, dziki elf."

Język Ayleidów

Język Ayleidów bywa nazywany starocyrodiiliańskim; sami Dzicy Elfowie uważali go za język Ehlnofey. Do dzisiejszych czasów zachowało się kilka przetłumaczonych zwrotów i słów:

- Av molag anyammis, av latta magicka - Z ognia życie, ze światła magia.
- Barra agea ry sou karan - Noś wiedzę jako swą zbroję.
- Agea haelia ne jorane emero laloria - Wiedza pochodząca z bólu jest godnym zaufania przewodnikiem w mrocznych czasach.
- Nou aldmeris mathmeldi admia aurane gandra sepredia av relleis ye brelyeis ye varlais - Nasi wygnani elficcy przodkowie usłyszeli witające dary pokoju w strumieniach, bukach i gwiazdach.
- Suna ye sunnabe - Błogosław i bądź błogosławiony.
- Va garlas agea, gravia ye goria, lattia mallari av malatu - W jaskiniach wiedzy, brzydkich i odrażających, lśni złoto prawdy.
- Vabria frensca, sa belle, sa baune, amaraldane aldmeris adonai - Spieniona fala, tak grzmiąca, tak potężna, zwiastuje dostojnych Elfów.
- varla - gwiazda
- welkynd - niebiosa
- mafre - mróz
- sila - lśni
- loria - ciemnieje


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Wszystko o The Elder Scrolls IV Oblivion Strona Główna » Ciekawostki » O Ayleidach
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group